Na przekór drugim śniegom ;)
Uwaga: post dla NIElubiących śniegu!Była bransoletka - na pierwsze śniegi, a teraz czas na naszyjnik do kompletu. A że akurat spadły "drugie śniegi" (przynajmniej w naszej okolicy) to można je tym naszyjnikiem trochę pozaklinać :) No a skoro bransoletka zapewniła nam tak długi czas bez śniegu to myślę, że naszyjnik załatwi sprawę aż do wiosny ;)
Wzór dostępny na stronie: http://www.liveinternet.ru/users/petlya_mebiusa/post284628270
O tak popieram zaklinanie wiosny i już wypatruję pod oknem ranników, które zawsze są 1 lutego u mnie, a jako zwiastun zakwitł w ogródku hiacynt i chyba go wykopię. Naszyjnik cudny, uroczy, po prostu zachwycający!!! Mam i nie oddam:)
OdpowiedzUsuńBuziaki za tę wiosnę zimą!!!